Zgrupowanie Treningowe- wstęp

Kilka słów o moim pierwszym zagranicznym zgrupowaniu.
Wylecieliśmy w piątek z Krakowa do Alicante. Mój piąty lot w życiu, trzęsło dość mocno, ale jakoś przeżyłem ;), potem godzinka drogi z lotniska i jesteśmy w domku w Morairze kilka km od Calp- światowej stolicy zimowych zgrupowań. Skroiła się całkiem fajna ekipa- w domku Romet Team, Piotrek z im motion, Dominik, z którym jeszcze w dawnych latach ścigałem się w jednym teamie, no i Artur organizator zgrupowania, dzięki któremu to całe spotkanie było możliwe.

Pierwsze wrażenia po przyjeździe- wow :), szczególnie że pierwszy raz w życiu byłem w Hiszpanii. Rano w sobotę pogoda wszystkim popsuła nastroje- leje….a podobno nie padało od kilku tygodni. Na szczęście po dwóch godzinach przestało, po następnej zaczęło świecić słońce. Jednak ten dzień był…dziwny dwa razy na treningu nas zmoczyło, choć padało przy świecącym słońcu. Pierwsza jazda, to zapoznanie się z okolicą i 120km po mieszanym terenie. Jestem cały czas pod wrażeniem okolicznej przyrody, krajobrazów i pogody, ach- następne dwa tygodnie w kolarskim raju.

Pod koniec treningu dnia pierwszego

Drugi dzień to krótszy trening- 80km, ale za to intensywniejszy- męczyliśmy z Piotrkiem i Darkiem jeden podjazd z 70m na 260m. Podjechaliśmy kilka razy, sumując z dojazdem i przyjazdem do domku wyszło i tak ponad 2tyś przewyższeń, oj fajne tereny tutaj są 🙂
Po treningu regeneracja- moczenie nóg w chłodnej wodzie i krótki spacer nad morze.

Trener pokazuje pobliskie podjazdy Zimna woda- najprostsza metoda regeneracji Romantyczny zachód słońca ;)

Dzień trzeci- dłuższy trening po górach, 5h i 137km i trochę większe górki po drodze- najwyżej byliśmy na 975mnpm. Ponad 2600m przewyższeń, a po drodze niesamowite widoki i takie atrakcje jak zbieranie migdałów rosnących przy drodze.

Piękne widoki Almonyyyyy :)

Dzień czwarty, to wreszcie regeneracja- przejażdżka do Calp na lody i podziwianie okolicy 🙂

Spacerek na rozruch w dniu regeneracji Lody w Calpe muszą być :) Najsłynniejsza kolarska skałka na Świecie :) Rege :)

Komentarze