Pierwsze dni w Calpe

Dziś pierwszy lżejszy dzień na zgrupowaniu, więc jest okazja aby napisać kilka zdań. Przyjechaliśmy do Calpe całkiem sympatyczną ekipą- trochę ludzi z Votum (Ja i Przemo, Paweł już tu siedzi od 3 tygodni i tydzień jeszcze pobędzie), trochę z im-motion (Kasia, Piotrek, Rafał, Michał) i Dorota z Mateuszem ze Sport Profit.
Rok temu mieszkałem w Morairze, a w tym roku w samym Calpe. Ma to swoje plusy i minusy. Jest może ciut mniej kameralnie, ale warunki są lux, taras w apartamencie ma chyba ze 100m kw, dostępny basen (może nie pływacki, ale da się tam wymasować wieczorem obolałe mięśnie). Apartamentowiec w pierwszej linii od morza z widokiem na skałkę…no jest po prostu mega!

Dobra miejscówka na śniadanie Jest ekipa!

Sobota zleciała szybko, bo z rana skręcanie rowerów, potem jakieś większe, pierwsze zakupy i aklimatyzacyjne 100km bez specjalnej spinki. Przy okazji odwiedziny w słynnej już kolarskiej kawiarni Café Ciclista.

W Café Ciclista Kawa w kultowym już chyba miejscu Chwilka płaskiego w drodze do Deni

Niedziela to już bardziej usystematyzoway trening z kilkoma większymi podjazdami, na rozgrzewkę Benissa, potem Coll de Rates, odwiedziny w moim ulubionym Castell de Castells, kilka hopek i na koniec wjazd na 1000mnpm w pobliżu Confrides.. 140km i 5h pykło.

Z kumplem trening zawsze dobrze wchodzi Lecim na podjazdy W Castell de Castells

Poniedziałek to pierwsza regeneracja. Wyszło idealnie, bo akurat temperatura skoczyła o 5* i zatrzymała się w okolicy 20*C w cieniu, a w słońcu….no cóż było dziś trochę opalania :). a potem krótka przejażdżka do Morairy na lody 😉 Nogi odpoczęły, jutro i pojutrze znów srogie treningi.

Jak na lody to od razu więcej ludzi się zbiera na jazdę ;) W Morairze Na deptaku

Ogólnie co tu dużo mówić, takie zgrupowanie to jest piękna sprawa, Słońce, plaża, ciepło jak w lecie, już nawet abstrahując od możliwości wykonywania treningów w komfortowych warunkach i dozowania dużo większego obciążenia (bo i regeneracja lepsza), to są to świetne dni z super ludźmi w niesamowitym miejscu.

Komentarze